Miesiąc później
w życiu dziewczyny niewiele się
zmieniło. Zyskała nowych przyjaciół, rodzice stali się dla niej
milsi, ale najważniejsze było to, że się zakochała. Pierwszy raz
od dłuższego czasu się zakochała, ale przez rodziców i Diega nie
mogła być szczęśliwa. Ona jak i on nie chcieli być razem.
Violetta zawsze miała pecha w życiu. Szła z tym nie zwracając na
to lepszej uwagi. Lecz nadszedł ten czas kiedy trzeba wziąć
wszystko w swoje ręce. Dziewczyna postanowiła, że na sam początek
kupi sobie gitarę. Podeszła do swojej półki zamykanej na kluczyk,
zdjęła owy przedmiot z szyi i otworzyła zamek. Po otwarciu
szuflady wyjęła całą jej zawartość. Ostrożnie wyjęła spód
półki i wyjęła małe pudełeczko. Otworzyła przedmiot i wyjęła
całą zawartość. Odłożyła wszystko na swoje miejsce i wróciła
na swoje łóżko. Zaczęła przeliczać swoje oszczędności.
~876 złoty chyba starczy.~pomyślała
dziewczyna.
Schowała pieniądze do kieszeni i
pobiegła do drzwi frontowych. Ubrała buty i krzyknęła tylko
„wychodzę!”. Skierowała się do sklepu z instrumentami. Biegła
do tego sklepu ponieważ chciała mieć już jak najszybciej
przedmiot. Weszła do sklepu i skierowała się do alejki „Gitary”.
Gdy weszła tam zobaczyła różne rodzaje instrumentu. Akustyczne,
klasyczne, elektryczne i klasyczne. Dawno nie miała w ręki gitary
więc dotykała każdej po kolei. Wtedy wszedł on. Ten w którym się
zakochała. Starała się zachować powagę, ale jej to nie
wychodziło. Widziała jak podchodzi do kasjera i kupuje struny do
gitary.
~A więc on gra~pomyślała.
Gdy zauważyła, że płaci za
przedmiot odwróciła się w stronę gitar udając, że go nie
zauważyła. Nagle poczuła, że ktoś się do niej zbliża.
-Hej.-usłyszała głos za sobą.
-Hej Leon co tu robisz?-Zapytała
dziewczyna ukrywając swoje emocje.
-Kupuję struny. Kupujesz gitarę?
-Eee tak. Ty grasz na gitarze?
-Tak i nie tylko kiedyś ci powiem na
czym jeszcze gram. No dobra co chcesz kupić?
-Akustyczną, ale zastanawiam się nad
klasyczną... Nie, kupuję akustyczną tylko jaki kolor?-Pytała samą
siebie dziewczyna.
-Hmm. Może wybierz tę.-powiedział
chłopak zdejmując brązową gitarę z napisem „Music” na dole
instrumentu.
-Tak. Ta będzie idealna.
Razem poszli do kasy. Gitara na
szczęście kosztowała niewiele więc Violetta mogła kupić
dodatkowe struny na zapas. Po kupnie przedmiotu schowała gitarę do
futerału który miała na plecach i wyszli razem ze sklepu. Chłopak
zaproponował lody. Castillo Zgodziła się automatycznie ponieważ
on jej się podobał. Przysiedli razem na ławce. Nie wiedzieć czemu
mieli ze sobą mnóstwo tematów. Nagle się dziewczynie coś
przypomniało.
-Miałeś mi powiedzieć na czym grasz.
-Co? Aaa tak. No więc gram na gitarze
i na keyboardzie.
-A zagrasz mi coś? No wiesz ty
wybrałeś gitarę to ty grasz pierwszy. Trzymaj.
Dziewczyna dodała chłopakowi
instrument a ten nastroił ją i zaczął grać. Dziewczyna
przyglądała się mu z fascynacją. Pierwszy raz widziała jak on
gra. Fakt. Była to nieznana jej melodia lecz jej się bardzo
podobała. Gdy chłopak zaczął śpiewać nie wiedziała co
powiedzieć. To był tylko refren, ale dla niej to było bardzo dużo.
Chłopak drugi raz zaczął śpiewać więc dziewczyna dokładnie
wsłuchała się w słowa.
Hablemos de una vez
Yo te veo pero tu no ves
En esta historia todo esta al reves
No me importa esta vez
Voy Por Ti , Voy..
Hablemos de una vez
Siempre cerca tuyo estare
Aunque no me veas mirame,
No me importa esta vez
Voy Por Ti
Voy Por Ti
Voy Por Ti
Voy Por Ti
Yo te veo pero tu no ves
En esta historia todo esta al reves
No me importa esta vez
Voy Por Ti , Voy..
Hablemos de una vez
Siempre cerca tuyo estare
Aunque no me veas mirame,
No me importa esta vez
Voy Por Ti
Voy Por Ti
Voy Por Ti
Voy Por Ti
Gdy skończył śpiewać schował gitarę to futerału.
-Świetnie śpiewasz. Nie myślałeś nad karierą wokalisty?-zapytała zdziwiona dziewczyna.
-A wiesz, że nie?-zaśmiał się chłopak-mam pytanie tylko mnie nie wyśmiej dobrze?
-Dobrze.-odpowiedziała z uśmiechem.
-No więc... zacznę tak. znamy się od dłuższego czasu... no i jakby to powiedzieć... no spodobałaś mi się... Emm czy umówisz się ze mną?-zapytał z nadzieją.
-Leon...
-Świetnie śpiewasz. Nie myślałeś nad karierą wokalisty?-zapytała zdziwiona dziewczyna.
-A wiesz, że nie?-zaśmiał się chłopak-mam pytanie tylko mnie nie wyśmiej dobrze?
-Dobrze.-odpowiedziała z uśmiechem.
-No więc... zacznę tak. znamy się od dłuższego czasu... no i jakby to powiedzieć... no spodobałaś mi się... Emm czy umówisz się ze mną?-zapytał z nadzieją.
-Leon...
_________________________________
No i kończę rozdział...
Wyszedł mi krótki, ale mi się podoba...
Wow. Nowość rozdział mi się podoba... no normalnie cud :D
Mam takie wrażenie, że opuścili mnie niektórzy czytelnicy bo zmieniłam rozdział 9 z Leona na Diego.
Zrozumcie mnie, że teraz mam więcej pomysłów na rozdziały niż wtedy ;D
No, ale ja czy tak czy tak będę dalej pisać xD
Dla tych co zostali ze mną :*
Catvang.
No kochanie, kochanie ja się obrażam.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze kłócisz się ze mną na gg że nie piszeszbosko.
Po drugie, Ewka przecież też ci to mówi ! A i jestem zła że mi nie powiedziałaś że dodajesz rozdział !
No bo był cudowny, boski i wspaniały !
Ale co się musi stać byś w to uwierzyła !
No nie mogę xD Dobra spokój.
Viola kupiła gitarę, dobrze że miała te pieniądze i jeszcze Leoś aww *.*
Kochani i jeszcze zaczął śpiewać, ciesze się że się znają ^^
On coś zdziała, tak, tak *.*
no co, no co głupia ty moja kochana ;*
wiesz jaka jestem wściekła !
Ale napisałaś tak wspaniały rozdział że ci wybaczam ;*
no to czekam na next ;*
MARCELA *.*
Bedzie diegoletta , Tomasetta czy leonetta ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSory, ale przez przypadek usunelam xD
UsuńBardzo dobre pytanie.
Chcialabym na nie odpowiedziec, lecz nie moge.
Dlaczego?
To proste.
Bez sensu bedze czytac bloga gdzie bedzie wiadomo jakie sa pary.
Wtedy bedzie wiadomo co sie wydarzy.
A tak jak nie wiecie wszystko moze sie wydarzyc xD
Potrzymam was jeszcze w niepewnosci xD
Catvang.
Super:-)
OdpowiedzUsuńCiekawe co z tego wyniknie?
Czy umówi się z Leonem czy uzna że nie może ze względu na Diego!?
Czekam na next;D
Super rozdział ;) dawaj szybko nexta ;)
OdpowiedzUsuńświetny <333
OdpowiedzUsuńkupiła gitarę *.*
pewnie się zgodzi ;)
czekam na next ;***
Super.
OdpowiedzUsuńOna ma się zgodzić i kroniec tematu.
Piszesz bosko!!!
Super rozdział cudownie piszesz,nie mogę się doczekać następnego <3 *v*
OdpowiedzUsuńTini ;***
Super.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy się zgodzi? ;D
Boskiieeeeeee
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA!
Szczegóły na moim blogu:
leonetta13.blogspot.com